Badania okulistyczne dzieci Warszawa
Zadbaj o komfort
- Dziecko powinno być wyspane i najedzone – zmęczony lub głodny maluch = trudna współpraca.
- Weź ze sobą ulubioną zabawkę albo książeczkę, może poczekać z nią w poczekalni albo pomóc się uspokoić w razie stresu.
- Jeśli dziecko nosi okulary – koniecznie je zabierz.
Zapewnij wystarczająco dużo czasu
Nie planuj innych ważnych rzeczy tuż po, badanie może potrwać 20–60 minut. Pośpiech = nerwy.
Powiedz dziecku, że to nie boli!
To bardzo ważne – dzieci często obawiają się, że ktoś będzie „coś robił oczom”.
Możesz powiedzieć: „Pani tylko będzie pokazywać różne obrazki i założy Ci specjalne okularki – nic nie będzie bolało, obiecuję.”
Rodzicu, przygotuj się na pytania:
- Czy dziecko mruży oczy, przymyka jedno oko, pociera oczy, siada blisko TV?
- Czy często boli je głowa?
- Czy skarży się na rozmazane widzenie, „zamglenie”?
- Czy w rodzinie są osoby z wadami wzroku?
- Jak długo dziecko spędza czas przy ekranie?
Oto krótka, ciepła bajka o wizycie u optometrysty – idealna do przeczytania dziecku przed badaniem 👓🧸
„Zuzia i Tajemnicze Okulary”
W małym miasteczku żyła sobie wesoła dziewczynka o imieniu Zuzia. Zuzia uwielbiała malować kolorowe obrazki i czytać książki o smokach i wróżkach. Ale ostatnio coś było nie tak...
– Mamusiu, literki w książce trochę mi się rozmazują… – powiedziała pewnego dnia.
Mama chwilkę pomyślała i rzekła: – Może twoje oczka są trochę zmęczone? Pójdziemy do pani optometrystki, sprawdzi, czy wszystko jest w porządku.
Zuzia była trochę zdenerwowana. Nigdy wcześniej nie była u optometrysty! Ale mama uśmiechnęła się i powiedziała: – To trochę jak zabawa. Będziesz patrzeć na obrazki, litery i zakładać śmieszne okularki!
W gabinecie czekała uśmiechnięta pani w okularach. Miała na imię pani Ola i mówiła bardzo miłym głosem: – Cześć, Zuzio! Czy twoje oczka są gotowe na małą przygodę?
Zuzia kiwnęła głową. Najpierw patrzyła na tablicę z wielkimi i małymi literkami. Potem pani Ola dała jej specjalne okulary z wymiennymi szkiełkami i pytała: – A teraz – jedynka czy dwójka? Która lepsza?
Zuzia poczuła się jak mała detektywka – zgadywała, porównywała, aż wreszcie...
– Twoje oczka potrzebują malutkiej pomocy – powiedziała pani Ola. – Dlatego dostaniesz tajemnicze okulary, które pomogą ci widzieć wszystko superostro, nawet najmniejsze literki!
Zuzia była zachwycona. Wybierała oprawki – różowe, niebieskie, a może te z brokatem?
Kiedy wróciły do domu z nowymi okularami, Zuzia aż zapiszczała z radości: – Mamusiu! Widzę każde drzewko w oddali i nawet mrówki na chodniku!
A mama się uśmiechnęła i szepnęła: – A widzisz, mówiłam, że to będzie przygoda!